Święto odzyskania Niepodległości, to dobry moment na wspomnienie budowy w Przedborzu, pomnika ku czci największego z twórców polskiej wolności z roku 1918. Oraz przebiegu tego święta w naszym miasteczku przed 85 laty.
Pełna nazwa pomnika Piłsudskiego w Przedborzu, który postawiony został na skwerze przy ulicy Częstochowskiej, brzmi Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego i Poległych Obrońców Ojczyzny, upamiętnia on bowiem, nie tylko samego Marszałka, ale też osoby z terenu gminy Przedbórz, które poległy podczas wojny polsko – bolszewickiej w 1920 roku.
Plany jego budowy narodziły się w roku 1930, pod patronatem Komitetu Obchodów Uroczystości Patriotycznych w Mieście Przedborzu, którego przewodniczącym w latach 1930/32 był Hipolit Ożarowski, ówczesny kierownik przedborskiego tymczasowego zarządu miasta. Komitet ten narodził się w związku z ogólnopolskimi uroczystościami związanymi z obchodzeniem 10-tej rocznicy zwycięstwa nad sowiecką Rosją, którym to patronował prezydent Rzeczpospolitej Polskiej.
Wówczas to władze centralne, rozesłały do lokalnych społeczności odezwy, wzywające mieszkańców do zorganizowania uroczystości związanych z pokonaniem bolszewików w 1920 roku. W pierwszej odezwie wyznaczono datę święta na 18 października, (dzień, w którym w 1920 roku podpisano rozejm z bolszewikami) oraz wezwano to tworzenia lokalnych Komitetów Obchodu Dziesięciolecia Zwycięskiego Odparcia Najazdu Rosji Sowieckiej.
Szkic pomnika wysłany listem z Przedborza do Szadku w 1937 r.
W związku z drugą odezwą, w której
mowa była o upamiętnieniu tego wydarzenia choćby symboliczną płaskorzeźbą z
podobizną Marszałka Piłsudskiego, oraz tablicą z nazwiskami okolicznych
mieszkańców, poległych okolicznych w wojnie z bolszewikami, oraz zawartym w
niej programie uroczystości, w Przedborzu z dużym opóźnieniem zawiązał się
komitet, którego członkowie na zebraniu w dniu 4 października 1930 podjęli
decyzję, o tym, że komitet będzie komitetem stałym do spraw obchodzenia
uroczystości patriotycznych w Przedborzu, a nie tylko wydarzenia sprzed lat 10.
Na następnym spotkaniu 18 października, przy
okazji świętowania 10 rocznicy, Komitet podjął decyzję o budowie pomnika upamiętniającego
J. Piłsudskiego, oraz w programie uroczystości program uroczystości na dzień 11
Listopada, czyli Święto Niepodległości, zaplanowano poświęcenie i wmurowanie
kamienia węgielnego pod ten pomnik, który stanąć miał na skwerze między odnogami ulicy Częstochowskiej, nazwanym z tej okazji Placem Wolności.
Projekt otoczenia pomnika. Przed frontem pomnika, od strony ul. Leśna zieleń
zaprojektowana tak aby tworzyć litery J i P - od imienia i nazwiska Marszałka Józefa Piłsudskiego.
W skład komitetu zajmującego się
budową pomnika weszli – H. Ożarowski, jako jego przewodniczący, Kordowski Józef– wójt gminy Przedbórz, Ignacy Witek – sekretarz, Julian Mejerczyk jako
skarbnik, pełniący na co dzień funkcję prezesa Związku Inwalidów Wojennych w
Przedborzu. Osoby te tworzyły prezydium. Członkami zwykłymi byli zaś: kierownik
szkoły Tomczyński Ludwik, ks. Józef Jędrasik, Józef Bartkowski, oraz dwóch
radnych miejskich Mendel Kozłowski i Henryk Szkopiński.
W związku z planami budowy
pomnika, Komitet ogłosił konkurs na jego projekt. Wpłynęły trzy prace – M.Wnuka, K. Kozakiewicza i Cz. Jezierskiego. Kierując się względami ekonomicznymi
i technicznymi wybrano projekt K. Kozakiewicza. Projekt Cz. Jezierskiego,
pomimo przewagi artystycznej, symbolizujący sen żołnierza polskiego o
Polsce zmartwychwstałej, który miałby być odlany z brązu i stanąć na cokole
zbudowanym z trzech wielkich kamiennych bloków, zaakceptowany nie został, w
związku z brakiem warunków technicznych, transportowych oraz z powodów finansowych.
Wiosną roku 1931 ruszyły główne
przygotowania związane z postawieniem pomnika. Osuszono plac, na którym
zaplanowano budowę, który od zawsze zbierała się woda. Nawieziono na niego
ziemię, oraz ułożono darń. Prace te w czynie społecznym wykonali liczni
mieszkańcy miasteczka. Fundamenty wykonał Andrzej Paruzel- tutejszy kamieniarz.
Do wykonania samego pomnika, ze
sztucznego granitu, wybrano warszawską firmę Władysława Niedziałka z siedzibą
przy ulicy św. Wincenta 88. Ta sama firma wykonała też marmurową tablicę z
nazwiskami miejscowych żołnierzy poległych w wojnie polsko-sowieckiej.
Początkowo uzgodniono kwotę 1 700 zł, jako zapłatę za pomnik. Jednak
Niedziałek wystąpił po sprowadzeniu bloków pomnika, o kolejne 400 zł dopłaty. Z
listu wysłanego z Przedborza do Szadku w roku 1937, w którym opisano proces
budowy pomnika wynika, że H. Ożarowski dopłacił z własnych pieniędzy 200 zł.
Zaplanowane dostarczenie pomnika
na połowę czerwca 1931r. nie doszło do skutku. Powodem był strajk robotników, oraz problem z transportem
pomnika, do czego wynajęto również firmę ze stolicy panów Hirschberga, Mączki i
Gromadzkiego z ulicy Zajęczej 13, za cenę 465 zł 60 gr. Przewóz ciężkiego
ładunku, na tak długiej trasie, powodował wiele trudności. Bloki pomnika przewożono
samochodem ciężarowym, w którym popękały opony i nadwyrężyły się resory.
Koszty związane z wykonaniem, transportem
i pracami przy pomniku, pokrywane były na bieżąco z kasy miejskiej, która
udzieliła Komitetowi budowy pomnika, pożyczki zwrotnej. Stan taki ułatwiony
był, przez fakt, że Ożarowski był jednocześnie przewodniczącym komitetu budowy
pomnika i szefem tymczasowego zarządu miasta.
Ogólna kwota funduszu na wszystko,
co wiązało się z wystawieniem pomnika wyniosła 5 078 zł 30 gr. Z tego 139
zł 20 gr. pochodziło ze składek mieszkańców, a pozostała część, czyli 4 939
zł 10 gr. z kasy miejskiej, jako pożyczka zwrotna. Z ogólnej sumy wydano kwotę 4 874 zł i 10 gr. Pozostałą sumę w kwocie 204 zł 20 gr. H. Ożarowki przeznaczył na wydanie sprawozdania z budowy pomnika.
Pierwsza strona sprawozdania, skreślonego i wydanego przez H. Ożarowskiego w 1938 r.
W końcu nadszedł 11 listopada 1931 roku, długo oczekiwany dzień odsłonięcia pomnika, który tak zapamiętał przewodniczący komitetu jego budowy:
„Od wczesnego ranka widać było grupy ludzi dążących z dalszych stron miasta i gminy Przedbórz ku pomnikowi. Względna cisza, zalegająca rano śródmieście, w okolicach placu pomnikowego stawała się bezwzględną wskutek całkowitego przerwania ruchu kołowego.
Przed godziną 10-tą skończył się napływ publiczności. Na placu koło samego pomnika, zgromadzili się przedstawiciele duchowieństwa. Wojskowości i organizacji społecznych z młodzieżą i dziatwą szkolną. Rada miejska i gminna oraz komitet ze wszystkimi tymi, którzy do budowy rękę przykładali.
Komitet powitał u wejścia przedstawiciela Rządu w osobie Wicestarosty powiatowego p. Młoszowskiego, delegację i przybyłych gości, oraz rodziny Obrońców Ojczyzny, pochodzących z miejscowego terenu.
Punkt o godzinie 10-tej, członek Komitetu Józef Bartkowski, stojący pośrodku skweru, dał znak orkiestrze i oddziałom wojskowym, podnosząc na wysoki maszt sztandar Rzeczpospolitej, przy dźwiękach Hymnu Narodowego i oddaniu należnych honorów wojskowych. Następnie Komitet z przybyłymi delegacjami i gośćmi wyruszył pochodem do kościoła przez miasto, wspaniale przystrojone i udekorowane flagami.
Uroczyste nabożeństwo odprawiono w kościele, w asyście miejscowego duchowieństwa z księdzem prałatem d-rem Antonim Ręczajskim na czele. Jednocześnie odbyły się uroczyste nabożeństwa w synagodze i bożnicy na przedmieściu Widoma.
Po nabożeństwie nastąpił odmarsz delegacji, organizacji i publiczności do pomnika, gdzie o godzinie 12.30 Wicestarosta p. Młoszewski dokonał odsłonięcia pomnika, wśród tłumów, przy biciu dzwonów kościelnych, dźwięku orkiestr i śpiewie Hymnu Narodowego, przy entuzjazmie obecnych."
Następnie ksiądz wikary Lorand pomnik poświęcił, a delegacje złożyły pod nim liczne wieńce kwiatów. Nie obyło się też bez okolicznościowych przemówień, które wygłosili ksiądz Lorand, Stanisław Bielecki oraz od ludności żydowskiej Zysman Tyberg.
Po zakończeniu tej części uroczystości, zaproszono przybyłych gości na poczęstunek do sali obrad Rady Miejskiej, oraz do sali remizy przedborskiej Straży Ogniowej. Wieczorem przybyłych gości kolacją podjął w swym domu notariusz Robert Herman. Do późnej nocy przy muzyce granej przez orkiestrę przybyłą z Kodręba, oraz strażacką, trwały w mieście zabawy ludowe, w których licznie uczestniczyli mieszkańcy Przedborza.
Zdjęcie pamiątkowe pod pomnikiem Marszałka
Oprócz marmurowej tablicy ( w chwili obecnej wykonana z brązu) , na której znalazły się nazwiska poległych w wojnie z bolszewikami: Gorzelskiego Wacława , Ziółkowskiego Józefa z Przedborza, oraz Dziuby Władysława pochodzącego ze wsi Zuzowy, oraz wywodzącego się ze wsi Nosalewice Piotra Kuzdaka , na pomniku znalazło się popiersie J. Piłsudskiego, godło państwowe, a szczyt pomnika zwieńczony został figurą orła w koronie z rozpostartymi do lotu skrzydłami.
W przyszłości zamierzano również zagospodarować otoczenie pomnika, grodząc teren, oraz zazielenić go na styl spod wiedeńskiego pałacu Schönbrunn.
Z okazji odsłonięcia pomnika do Przedborza nadesłano z kraju depesze z gratulacjami oraz podziękowaniami. W imieniu Marszałka, który był wtedy Ministrem Spraw Wojskowych, telegram wysłała Kazimiera Iłłakowiczówna - osobisty sekretarz J. Piłsudskiego.
Przedwojenne zdjęcie pomnika
Pomnik został zniszczony przez Niemców podczas II wojny światowej. Jego zniszczoną granitową bryłę zakopano na skwerze na ul. Częstochowskiej. Wydobyto ją w pierwszej połowie lat 90 XX wieku. Wtedy też podjęto się dzieła ponownego postawienia pomnika. Ponowne jego odsłonięcie miało miejsce w roku 1994 kiedy to stanowisko burmistrza Przedborza sprawował Lucjan Cerkaski. I towarzyszyły mu również uroczyste obchody, na które złożyła się msza polowa odprawiona przez proboszcza Stanisława Szczypiora . Nie brakło asysty wojskowej, delegacji władz wojewódzkich z Piotrkowa Trybunalskiego z Wojewodą Piotrkowskim Stanisławem Witaszczykiem na czele.
Fotografie z uroczystości odsłonięcia pomnika w 1994 r. Foto. J. Zimny
Pamiątkowa plakietka z odsłonięcia pomnika w 1994 r.
Pomnik przed renowacją w 2009 r
W roku 2009 pomnik przeszedł gruntowny remont, i na jego cokół powrócił wykonany z brązu orzeł, nadając mu przedwojennego blasku. Odsłonięcie pomnika w nowej szacie nastąpiło w 74 rocznicę zgonu Marszałka, czyli 12 maja 2009 roku. O tym wydarzeniu można przeczytać TUTAJ .
Jako ciekawostkę można podać, że na wzór pomnika w Przedborzu, przez wybuchem II wojny światowej, chciano postawić pomnik w Szadku. Zachował się list z 1937 roku, wysłany z Przedborza do Szadku, w którym opisany jest w skrócie przebieg budowy przedborskiego pomnika. Autorem listu jest Franczak.
Pierwsza strona listu Franczaka
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń