sobota, 7 sierpnia 2021

Opis pozostałości zamku przedborskiego sporządzony w roku 1768

 W roku 1768 królewscy urzędnicy dokonali spisu inwentarza starostwa przedborskiego. Opis inwentarza, znajdującego się w zbiorach Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie, ze względu na jego obszerność, będzie publikowany tutaj w częściach. Dziś zamieszczam opis zamku przedborskiego, a raczej to, co z niego w połowie XVIII wieku zostało. Inwentarz ten nie był chyba jeszcze publikowany.

 Jeśli chodzi o część dotyczącą zamku, stanowić może ona element uzupełniający artykuł Pawła Grabalskiego Zamek królewski w Przedborzu .

Za zamek w Przedborzu uważa się budowlę, wzniesioną w czasach panowania Kazimierza III Wielkiego, a następnie powiększoną i rozbudowaną przez Władysława Jagiełłę. W ruinę popadł podczas szwedzkiego Potopu w połowie XVII wieku. Ograbiony i zniszczony, nigdy nie został odbudowany. Z czasem został rozebrany, a kamień z jego rozbiórki posłużył do budowy domów. 

W chwili obecnej jedynym widocznym reliktem, świadczącym o istnieniu zamku, jest przypora, która zachowała się przy ul. Podzamcze. Jest to element muru okalającego zamek, wybudowanego w czasach Jagiełły. 

Zamek Przedborski

Lustracja Anno 1765 na fundamencie Konstytucji Sejmu Konwokacyjnego 1764 przez lustratorów na gruncie miasta Przedborza expedyowana zamek ten w murach starych był spustoszały i zrujnowany uznała, teraz zaś jak jest opisuje się.


Wchodząc od wschodu letniego Słońca na dziedziniec od bramy, której tylko rozwaliny znać teraz do Zamku, jest po lewej ręce na dole izdebka, do której drzwi sosnowe, stare, na jednej zawiasie żelaznej u dołu i haku tamże. Wrzeciądzów żelaznych dwa i skobel jeden. W tej izdebce komin nad dach w brożynę wywiedziony, gliną oblepiony, zły i niebezpieczny bardzo, tudzież piec częścią kaflowy, a większą kamienny. Okienko w pół z szyb prostych w drewno oprawionych. Podłogi nie masz.

Z tej izdebki idąc w zamek, mury tylko są stojące pokoje z dawna będące oznaczające, ze wszystkim zrujnowane, gdzie ani okien, ani drzwi żadnych nie masz. Oczapy tylko tak u okien jako i u drzwi drewniane. Nad tymi murami dach gontami podbity, reparacji potrzebujący.

Piwnic pod tym zamkiem jest cztery. Wchodząc do pierwszej z dziedzińca oczap u drzwi sosnowy, drzwi sosnowe dobre na zawiasach i hakach dwóch żelaznych, przy których wrzeciądz i skobli dwa żelazne. Za drzwiami tej pierwszej piwnicy jest druga do której drzwi także sosnowe, dobre na zawiasach i hakach żelaznych z wrzeciądzem i skoblami dwoma żelaznymi. W tej piwnicy jest okienko małe w którym prętów żelaznych dwa. Wyszedłszy z tej piwnicy po prawej ręce jest trzecia piwnica, do której oczap z kamienia ciosanego. Drzwi sosnowe dobre na zawiasie żelaznym jednym, a drugi urwany. Haki żelazne dwa w kamień wpuszczone. Wrzeciądza nie masz, tylko skobel żelazny jeden. Za tą piwnicą jest czwarta, do której w odrzwiach słupy z kamienia ciosanego, a nad nimi oczap drewniany. Drzwi do tej piwnicy nie masz, tylko w piwnicy dwa okienka maleńkie, w murze na dwór wybite. Te wszystkie piwnice dobre.

Nad kaplicą, która w murach niezłych stoi, dach gontami pokryty, ale wcale zły i zdezelowany. Pod tą izdebka, w której piec kamienny, kominek przy piecu, z którego dym dziurą w murze wybitą wychodzi. Drzwi do tej izdebki proste sosnowe, na biegunach drewnianych z wrzeciądzem żelaznym i dwoma żelaznymi skoblami.

Zamek ten, iż był z dawna wkoło murem opasany, rozwaliny onego kawałkami stojące odznaczają.
Przypora muru zamkowego okalającego zamek w Przedborzu.
Relikt z XV wieku

 


Budynki zamkowe

Pod zamkiem są dwie chałupki Podzamczem nazwane. Pierwsza na południe, w której mieszka Stanisław Borkowski rymarz. Z niej robi dzień w tydzień piechotą. Do niej wchodząc są drzwi sosnowe do sieni stare na zawiasach i hakach żelaznych z zaporą z sieni. Powała nad sienią kawałkiem z dylów ułożona, podłogi nie masz. Przy drzwiach do izby jest komin z ziemi w brożyny stawiany, gliną oblepiony, nad dach wywiedziony. Z sieni na prawą rękę jest izba do której drzwi na zawiasach i hakach żelaznych z wrzeciądzami żelaznymi dwoma, skoblami zaś sześć. Przy drzwiach kominek z kapą gliną oblepioną. Piec kamienny. Sabatnik do pieczenia chleba. Okien dwa, szyb okrągłych w drewno osadzonych, lecz połowa wytłuczonych, a tylko zalepionych. Powała cała, podłoga zaś tylko w kawałkiem z dylów dartych ułożone. Z izby drzwi do komory sosnowe na zawiasie i haku jednym żelaznym. Drugi zawias ułamany, haka nie masz. Powała nad komorą z dylów dartych ułożona. Z tej komory drzwi sosnowe na dwór na biegunach drewnianych z zaporą z komory. Nad tym budynkiem dach gontami był podbity, teraz wcale zrujnowany, nad połową sieni nie masz dachu.

Druga chałupka.

Na wchód Słońca letni, w której teraz mieszka Piotr Bykowicz i robi dla zamku dzień w tydzień piechotą. Do tej chałupki sień do której drzwi z dylów dartych na biegunach drewnianych z wrzeciądzem kręconym i skoblami dwoma żelaznymi. Powały ani podłogi w sieni nie masz, tylko komin przy drzwiach do izby w brożyny stawiany, gliną oblepiony, nad dach wywiedziony. Z sieni na prawą rękę jest izba, do której drzwi sosnowe listwowane na biegunach drewnianych z wrzeciądzem kręconym i ze skoblami dwoma żelaznymi.
Ulica Podzamcze w Przedborzu


Przy drzwiach w izbie kominek z kapą gliną wylepianą. Piec kamienny. Okno jedno szyb okrągłych w drewno osadzonych. Podłogi nie masz. Powała z dylów dartych ułożona. Z izby drzwi do komory sosnowe listwowane na biegunach drewnianych z wrzeciądzem kręconym i skoblami dwoma żelaznymi. Powała nad komorą cała. Podłoga kawałkiem z dylów dartych ułożone. Z tej komory drzwi sosnowe na dwór na biegunach drewnianych z zaporą w komorze. Dach nad tym budyniem deskami podbity.

Stodoła.

Do tych chałup należąca do której wrota podwójne z dylów dartych z poręczą na biegunach u góry i u dołu drewnianych. Przy nich wrotni wrzeciądz kręcony ze skoblami dwoma żelaznymi do zamykania poręczy. Zapola w niej dwoje. Dach deskami pobity. Była przy tej stodole druga, ale przez wicher w roku teraźniejszym obalona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz